Tak jak napisałam w środę dzisiaj pokaże Wam mani które wczoraj wykonałam. Jak widzicie zrobiłam serduszka i zrobiłam je pierwszy raz w życiu Nawet spodobało mi się to ;)
Ale już mówię o co chodzi. Dzisiaj razem z moim chłopakiem mamy pierwsza rocznice i chciałam jakoś nawiązać do tego swoimi paznokciami. Nie wiedziałam co zrobić. Myślałam jeszcze nad różowymi paznokciami ale jednak czerwień zwyciężyła. I tak o to wyszły serduszka na palcu serdecznym :)
Ale wracając do mojego mani , na resztę położyłam po jednej cyrkonii dla urozmaicenia. Jako bazy(czerwony lakier) użyłam Catrice Where Is My Ferrari 52 oraz Sally Hansen White On 300. Szczerze to pierwszy raz użyłam tego Catrice bo wcześniej nie miałam na niego pomysłu.
Serduszka zrobiłam za pomocą sondy. Wystarczy zrobić dwie malutkie kropki obok siebie i potem je połączyć. Proste do zrobienia a efekt super!! :)
A wy malujecie specjalnie pazurki na jakieś okazje?? :)
Do usłyszenia!!!
Ale super! uwielbiam czerwone paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszło :) bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPrzeważnie nie maluję okazyjnie paznokci, chyba że najdzie mnie na to ochota ;-)
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy ;) pazurki śliczne, koniecznie daj znać czy chłopak zauważył ;D
OdpowiedzUsuńja teraz maluję paznokcie codziennie, bo biorę udział w wyzwaniu ;p
ślicznie! super te serduszka i fajny dodatek malutkich cyrkonii na reszcie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy!
oby tak dalej! :) ja maluję sporadycznie, ale na rocznicę moją i M. niestety nie zdążyłam nic wykombinować :/
OdpowiedzUsuńOoo, jakie słodkie :3 Śliczne!
OdpowiedzUsuńwww.beyourclown.blogspot.com
Jakie urocze, piękna czerwień ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale faceci rzadko łapią takie subtelne aluzje ;)
OdpowiedzUsuń